I piękny wiersz, który napisał  Marek Sztarbowski


To jest ten czas, gdy drzewa schodzą
się przed jesienią wyszumieć.
Jak ptaki wędrowne polami, drogą
kroczą gęsiego ku mnie.

Drzewo za drzewem pod moje okno,
drzewo za drzewem pod moje drzwi
- zaciskam nocą powieki mocno,
gdy liście rosną w moje sny.

Ciągamy cienie poprzez pola -
w obcym terenie pierwszy zwiad:
drzewo za drzewem, drzwi i okno
i śniący je gdzieś indziej ja.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz