Dwa wiersze, które pojawiły się pod zdjęciem,
które mnie urzekły:

***

Ożyło.
Kropla szadzi spłynęła
Na chwilę się uśmiechnęła rumieńcem bladym
Potem spadło.
Leży niewinne swym kolorem
Ukwieca ogród zimowy wieczorem.
Spadło, westchnęła cicho szara gałązka
dlaczego go nic nie zjadło?

Anna Czajczyńska

***


zimowy sad --
na gałęzi ożyło
jabłko

Marek Sztarbowski 


Facebook




I piękny wiersz, który napisał  Marek Sztarbowski


To jest ten czas, gdy drzewa schodzą
się przed jesienią wyszumieć.
Jak ptaki wędrowne polami, drogą
kroczą gęsiego ku mnie.

Drzewo za drzewem pod moje okno,
drzewo za drzewem pod moje drzwi
- zaciskam nocą powieki mocno,
gdy liście rosną w moje sny.

Ciągamy cienie poprzez pola -
w obcym terenie pierwszy zwiad:
drzewo za drzewem, drzwi i okno
i śniący je gdzieś indziej ja.